Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
STYX napisał:
Pojebało cię ? Książkę jakąś poczytaj, film obejrzyj, przejdź się po lesie, pooddychaj świeżym powietrzem a będziesz miał z tego wiecej korzyści niżeli z paplaniny klechy
Zwal może sobie gruche zamiast pieprzyć trzy po trzy na forach dyskusyjnych. To akurat równy ksiądz ( jeden z niewielu) i naprawdę świetny człowiek.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
może równy, ale miał pewne niegodne upodobania...
arsen napisał:
Zwal może sobie gruche zamiast pieprzyć trzy po trzy na forach dyskusyjnych. To akurat równy ksiądz ( jeden z niewielu) i naprawdę świetny człowiek.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zorganizował grupę ludzi z Polski która dzień w dzień pomagała powodzianom na powiślu. Każdego dnia pisał sprawozdanie z pomocy w Wilkowie i okolicach. Szkoda mi ludzi, którzy wchodzą na Dziennik i piszą te komentarze nie mając pojęcia o czym piszą zastanawiam się, po co marnować czas w życiu po co wypowiadać się na temat człowieka, którego się nie zna, nigdy nie widziało na oczy;) poczytajcie sobie jego texty na duch.lublin.pl, może to trochę wam przybliży jego osobę. Jest niesamowitym człowiekiem, bez dziecka na boku (to żenujące). A najśmieszniejsze, że o KAZANIACH KLECHY mówią ci, którzy do kościoła nie chodzą ja się nie wypowiadam na temat żabich udek, bo ich nigdy nie jadłam ;-) po co mam gadać głupoty. Rada: jeśli nie znasz tematu osobiście, stul japę i siedź cicho ;-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A kogo te przepychanki i roszady wśród katabasów obchodzą???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
STYX napisał:
Pojebało cię ? Książkę jakąś poczytaj, film obejrzyj, przejdź się po lesie, pooddychaj świeżym powietrzem a będziesz miał z tego wiecej korzyści niżeli z paplaniny klechy
o, napisał humanista, czyli baran, który dostaje bezpłatną naukę od państwa, by po 5 latach lenistwa i ochlejstwa zwiększać procent bezrobocia w Polsce. Zamiast czytać książki przejrzyj prasę i szukaj roboty darmozjadzie;/ słyszałeś kiedyś tego księdza, że piszesz, że paple??? w końcu trochę śniegu napada, będziesz miał kolegów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Potwierdzam wspaniały człowiek i taki sam ksiądz, z przyjemnością słuchany czy to w kościele czy w radiu. Tylko takich potrzebujemy, proszę nie zabierajcie nam ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lukas napisał:
A kogo te przepychanki i roszady wśród katabasów obchodzą???
Chyba ciebie skoro to czytasz i komentujesz katabasie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wielokrotnie rozmawiałem z Księdzem Mietkiem na antenie Radia Lublin. Dla mnie wyjątkowy człowiek, duszpasterz. Nie wierzę w żadne brednie. Nie osądzajmy, nie prorokujmy. Szkoda że Najważniejszy nam prawdy nie powie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
X Mieczysław Puzewicz to fantastyczny Kapłan i człowiek. Nieprzeciętnie mądry i rozważny, jednocześnie bardzo pracowity i zdyscyplinowany... przede wszystkim niesamowicie dobry. Na prawdę wielu ludziom w Lublinie, w Polsce i poza nią doświadczyło dzięki Niemu wielkiego dobra!. A Jego przemyślenia na szczęście dalej możemy czytać gdyż wciąż regularnie spisuje "itinerarium" http://duch.lublin.pl/itinerarium/index.html pozdrawiam mądrze komentujących, spisującym obelgi bez podstaw wiedzy życzę przemyślenia czy rzeczywiście mają coś do powiedzenia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Genialny radiowy głos, wyjątkowa charyzma, inteligentny i bardzo dobry człowiek. Gdyby wszyscy księża wygłaszali takie kazania, mądre, bez cienia zadęcia i świętoszkowatej maniery to nigdy nie ziewałbym w kościele. Szacunek dla ks MP.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
michael napisał:
Koledzy wasze komentarze świadczą o waszej "płytkiej" osobowości! Jak można komentować osobowość o tak wielkiej charyzmie?! To jest człowiek wielkiego serca, pomógł nie jednemu, szkoda jednak, że nie znaliście jego adresu, bo zapewne i z was zrobiłby CZŁOWIEKA godnego naśladowania!!!!!
To jak wytłumaczysz to,że człowiek o tak nieposzlakowanej osobowości traci zaufanie swojego zwierzchnika ?.....też o ponoć niekwestionowanym autorytecie ?????. Ja uważam-człowiek Bogu nigdy nie dorówna,dlatego człowieka można szanować bądź nie ale nie powinno się go czcić i bezkrytycznie za niego zaręczać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak czytam komentarze niektórych "życzliwych", "poinformowanych", "uprzejmych" jest mi smutno, że pod pseudonimem i w internecie macie odwagę pisać różne wymyślone niejednokrotnie przez was samych historie, nie znając dokładnych informacji. Prasa ma takie zadanie do spełnienia, żeby do informacji oficjalnej dopisać treść, która w 75% jest tylko domysłem dziennikarza. Jeżeli opieracie swoje teorie tylko po przeczytaniu artykułu jednego periodyku, to nie dziwie się, że ks. Puzewicz nie będzie odpowiadał na różne zaczepki, czy pytania. Nie wiem czy chodź jeden z was miałby odwagę powtórzyć te słowa, które napisaliście na forum, w kontakcie face to face... Te słowa, które tu przeczytałem to zbiór bezpodstawnych oskarżeń, domysłów... I mam wrażenie, że piszą takie rzeczy osoby, które bardzo nie lubią duchowieństwa, duszpasterzy, czy samych wiernych... Mam nadzieję, że ks. Puzewicz nie będzie miał wam tego za złe, i mam nadzieje, że Bóg wam przebaczy. Bądźcie w Pokoju z Panem Jezusem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
maaa napisał:
X Mieczysław Puzewicz to fantastyczny Kapłan i człowiek. Nieprzeciętnie mądry i rozważny, jednocześnie bardzo pracowity i zdyscyplinowany... przede wszystkim niesamowicie dobry. Na prawdę wielu ludziom w Lublinie, w Polsce i poza nią doświadczyło dzięki Niemu wielkiego dobra!. A Jego przemyślenia na szczęście dalej możemy czytać gdyż wciąż regularnie spisuje "itinerarium" http://duch.lublin.pl/itinerarium/index.html pozdrawiam mądrze komentujących, spisującym obelgi bez podstaw wiedzy życzę przemyślenia czy rzeczywiście mają coś do powiedzenia
Komentować jak komentować ale zastanawiać nie jeden się zastanawia-boć przecież nie krowa a sprawa dotyczy jego duchowych zwierzchników .....dlaczego jeden "ACH" a drugi "OCH" i nie mogą się ze sobą zgodzić ? Tocz czy to nie oni zza ołtarza mówią nam o ;miłości i przebaczeniu ?....a czegoż więcej trzeba niż spełnienia boskiego przykazania ,miłuj bliźniego swego....aby przetrwać w zgodzie na dobre i na złe bez "rozwodów" i publicznych fochów ?.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wszystkim ogarnietych bezrozumna nienawiscia do "tych czarnych w sukienkach" licealistom odpowiem tylko tyle: a co ty baranie mlody zrobiles dla powodzian? Bo Puzewicz zorganizowal grupe w sumie 700 wolontariuszy ktorzy bezposrednio w domach powodzian ciezko pracowali przy usuwaniu skutkow powodzi przez 3 miesiace. I byla to jedyna oprocz wiezniow i Strazy pozarnej zorganizowana grupa w wilkowie. Nie mowiac juz o darach, stypendiach dla dzieci powodzian i innych... no smialo... czekam na odpowiedz...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Paweł Wójcik napisał:
Jak czytam komentarze niektórych "życzliwych", "poinformowanych", "uprzejmych" jest mi smutno, że pod pseudonimem i w internecie macie odwagę pisać różne wymyślone niejednokrotnie przez was samych historie, nie znając dokładnych informacji. Prasa ma takie zadanie do spełnienia, żeby do informacji oficjalnej dopisać treść, która w 75% jest tylko domysłem dziennikarza. Jeżeli opieracie swoje teorie tylko po przeczytaniu artykułu jednego periodyku, to nie dziwie się, że ks. Puzewicz nie będzie odpowiadał na różne zaczepki, czy pytania. Nie wiem czy chodź jeden z was miałby odwagę powtórzyć te słowa, które napisaliście na forum, w kontakcie face to face... Te słowa, które tu przeczytałem to zbiór bezpodstawnych oskarżeń, domysłów... I mam wrażenie, że piszą takie rzeczy osoby, które bardzo nie lubią duchowieństwa, duszpasterzy, czy samych wiernych... Mam nadzieję, że ks. Puzewicz nie będzie miał wam tego za złe, i mam nadzieje, że Bóg wam przebaczy. Bądźcie w Pokoju z Panem Jezusem.
Zaręczam,że nie chcę " rzucać kamieniem" ani w ks.Puzewicza ani w b-pa Życińskiego ponieważ należę do wspólnoty kościoła. Zastanawiawia mnie jedynie jak może zaistnieć taka sytuacja w społeczności gdzie obowiązuje dekalog????. Takie pytanie,bez obawy mógłbym zadać i jednemu i drugiemu nawet w kontakcie jak piszesz "face to face" chociaż wolę formę -prosto w oczy. Wielu potrafi głosić treści pełne patosu ale strach zajrzeć im duszę w obawie aby nie zobaczyć martwej pustyni po ktorej jedynie co to nic nie warte echo się roznosi. Tak Panie Pawle Wójcik chciałbym ich zapytać o powód tej niezrozumiałej sytuacji,ale jak mam to zrobić skoro Ci pochowali się jeden nie wiadomo gdzie a drugi za pałacowymi murami ???? - przy ołtarzu ???...sam wiesz że tam nie wypada-bo tam rozmawiamy z Bogiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
IMHO Mietka-POdnietka zwyczajnie suspendowano... Kopa w końcu wpadła w wentylator :-/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wiem jedno. Gdyby takich ludzi, jak ks. Mietek, było więcej(z podkreśleniem - i księży, i w ogóle ludzi), to świat byłby imponująco lepszy. O niebo lepszy. Ale jeden też wiele może. I jakby ktoś nie widział, to zaznaczam - x. Puzewicz swoją troską, pracą i pomocą innym zmienia świat na lepsze. I jest w tym wielki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jest na odwyku
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://www.money.pl/darmowe-ebooki/?ref=18ab627d99e0cacc6f43dfa0c71b3c78
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
olinka jak ty się kwalifikujesz na odwyk to już jest twój problem a od Mietka się odpier*** lepiej zrobisz jak byś miała tyle spraw na głowie to też byś po tylu latach miał dosyć więc nie wiesz a komentujesz a tak na marginesie to co jakiś czas księży przenoszą na inne parafie tym bardzie że sam zrezygnował z funkcji rzecznika czytajcie artykuł ze zrozumieniem i dopiero się wypowiadajcie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...